|
![]() ![]()
poniedziałek, 1 maja 2006 r., godz: 10:15
- Gdzie mieszkam? - zastanawia się Przemysław Kaźmierczak. - Jestem zameldowany w Łodzi, gram w Szczecinie, a mieszkam głównie w Gutowie...
![]() Nawet jeśli Pogoń przyjeżdża do Szczecina na mecz, to piłkarze zatrzymują się w hotelu, a po meczu od razu biorą kurs na Gutów. - Tak postanowili właściciele klubu i muszę się dostosować - mówi Kaźmierczak. Piłkarz nie ukrywa, że z ukochaną Anetą (od półtora roku są narzeczeństwem) chciałby na stałe mieszkać w Szczecinie. - Te ciągłe dojazdy są męczące. Po meczu w Szczecinie wracamy do Gutowa i jesteśmy tam około czwartej w nocy. Następnego dnia jesteśmy rozbici. Przed sezonem przemierzał tysiące kilometrów. Latał do Brazylii, Krakowa, Plymouth - w poszukiwaniu klubu. W tych podróżach zgubił formę, dopiero teraz ją odzyskuje. - Słyszałem, że nie nadaję się do niczego, Brazylijczycy, którzy przyjechali do Szczecina, są lepsi. Okazało się, że jest inaczej.Nieprawdą było również to, że chcieliśmy wyrwać się z Rafałem Grzelakiem za wszelką cenę z Pogoni - denerwuje się. - Polecieliśmy do Plymouth, bo w klubie było głośno o tym, że dla nas nie będzie miejsca w zespole. Prezes Ptak wyraził zgodę, więc udaliśmy się tam. Chyba większość piłkarzy postąpiłaby tak samo? - pyta retorycznie. Przemek o Brazylijczykach z Pogoni nie wypowiada się źle. - Podziwiam ich, że wytrzymują te "koszary" w Gutowie. Nie jest łatwo przebywać tygodniami w grupie 20 mężczyzn. Ja mam trochę lepiej. Po treningach dostaję przepustkę i jadę do małego Strykowa, gdzie mieszka moja dziewczyna. Jesienią trener Janas powoływał go do reprezentacji. - Ale chyba nie dam rady załapać się do kadry na mistrzostwa świata - ocenia. Koncentruje się na piłce, zaprzestał nauki... portugalskiego, którą rozpoczął na obozie Pogoni w Brazylii. - Zapał mi minął. To Brazylijczycy powinni uczyć się naszego języka, jeśli mieszkają w Polsce i tu pracują - uważa. foto: Łukasz Mojecki; Przemysław Kaźmierczak źródło: Super Express/Jerzy Chwałek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||