|
piątek, 13 kwietnia 2012 r., godz: 08:28
Pod wodzą nowego trenera zagrają Portowcy w 25. kolejce I ligi. Do Szczecina przyjeżdża beniaminek walczący o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy – Olimpia Grudziądz.
Zawodnicy prowadzeni przez byłego trenera Pogoni, Marcina Kaczmarka, są tuż nad kreską. Piłkarze Olimpii zgromadzili do tej pory 28. oczek i mają ich o trzy więcej niż pozostający w strefie spadkowej Dolcan Ząbki. Do Szczecina podopieczni Kaczmarka przyjadą jednak bojowo nastawieni. Po pierwsze zawodnicy Olimpii widzą swoją szansę w kryzysie Portowców, a po drugie umiarkowanym optymizmem kibiców drużyny z Grudziądza napawa tegoroczna postawa piłkarzy. W czterech meczach – w tym dwoma z kandydatami do awansu – Olimpia zgromadziła pięć punktów. Na uwagę zasługuje także bilans bramkowy. Dziesięć strzelonych goli to drugi wynik pod względem wiosennej skuteczności wśród zespołów I ligi. Dla porównania – Pogoń zdobyła w tym samym czasie trzy bramki. Obawy sympatyków Olimpii budzi jednak aż dziewięć bramek straconych.Siłą zespołu Marcina Kaczmarka jest kolektyw. Brakuje gwiazd, ale w każdym meczu kto inny może zostać kluczową postacią. Widać to chociażby po strzeleckich statystykach zawodników Olimpii. Najlepsi strzelcy tego zespołu trafili do bramki rywali w obecnych rozgrywkach tylko po cztery razy. Nie sposób przewidzieć pierwszej jedenastki Pogoni na mecz z Olimpią. Ryszard Tarasiewicz pracował w przeszłości z trzema obecnymi zawodnikami Pogoni – Radosławem Janukiewiczem, Adrianem Budką oraz Vukiem Sotiroviciem. Na wstępie swojej pracy w Pogoni Tarasiewicz zaznaczył jednak, że znajomość z tymi trzema zawodnikami nie będzie miała wpływu na ich szansę występów w pierwszym składzie i każdy będzie oceniany tak samo. Mecz z Olimpią to kolejny arcyważny mecz dla Portowców. Jeśli Pogoń wygra to bardzo prawdopodobne, że wróci na pozycję lidera (Termalica gra na wyjeździe z trzecim w tabeli Piastem), ale jeśli przegra bądź zremisuje atmosfera wokół Pogoni zrobi się fatalna, a i być może podopieczni Ryszarda Tarasiewicza opuszczą miejsce premiowane awansem. Jesienią w Grudziądzu padł bezbramkowy remis. Tym razem takie rozwiązanie jest niedopuszczalne. Pogoń musi zacząć wygrywać. Szczególnie z przeciwnikami, którzy ambicją jest jedynie utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy. źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
© Pogoń On-Line |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||||