www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 20 lutego 2012 r., godz: 14:21
W kadrze Pogoni jest wielu zawodników piłkarsko o niebo lepszych od Vuka Sotirovicia, ale Serb nie zamierza usuwać się w cień. Z racji tego, że na boisku nie umie, to stara się błyszczeć w mediach.

W minionym tygodniu Serb wypowiedział się o szczecińskich kibicach(czyli osób dla których świadczy usługi), a także starał się poddać trenera Marcina Sasala swojemu wewnętrznemu rankingowi trenerów.
W wypowiedzi dla serwisu 2x45.com.pl Serb mówi: - Moje podejście jest takie: nie chodzę dziękować kibicom, bo uważam, że nie ma za co. Zaczęło się od tego, że zachowywali się źle wobec naszego kapitana, gdy wchodziliśmy kiedyś do autokaru. A już na trybunach wobec całego zespołu. Było tak w czasie większości spotkań. Przez te siedem lat gry w Polsce nie spotkałem się z takimi kibicami. Nie będę dziękował komuś, kto w ten sposób odnosi się do mnie i całej drużyny.
No pewnie. Nie ma za co dziękować ludziom, którzy wspierają piłkarzy, ludziom którzy poświęcają swój wolny czas aby śpiewać dla klubu i aby głowić się nad jak najlepszą atmosferą na meczach piłkarskich... - tak wygląda rozumowanie Sotirovicia. A przecież piłkarz wykonuje swoją pracę grając dla kibiców i to PIŁKARZ JEST DLA KIBICÓW, A NIE KIBIC DLA PIŁKARZA. Dlatego właśnie piłkarze powinni dziękować kibicom za ich bezinteresowne wsparcie. Gdyby nie zainteresowanie kibiców, ich działalność przekładająca się na atmosferę na meczach to piłkarze nie zarabialiby tyle ile zarabiają. Można więc rzec, że piłkarz zawdzięcza godną wypłatę właśnie kibicom. Niestety, niektórzy piłkarze – tacy jak Patryk Małecki czy Vuk Sotirović – wydają się być zbyt ograniczonymi by to zrozumieć. 
Sotirović kontynuuje swoją wypowiedź: - Gdy naprzeciw nam stawały lepsze zespoły, jak Zawisza czy Arka, to fani przychodzili w większej ilości, bo chcieli pokazać się w telewizji. Ale mniejsza o to, bo wtedy było naprawdę wspaniale. W czasie innych spotkań było ich dużo mniej, prócz tego jeszcze nam przeszkadzali. Najlepsi kibice w Polsce, to bez wątpienia fani Śląska. Kibicowali nam bez względu na to, czy wygrywaliśmy czy nie. Zawsze byli z nami. To są prawdziwi fani, a tutaj w Szczecinie? To kibice sukcesu.
W tym aspekcie ciekawi przede wszystkim stosunek Serba do swoich pracodawców. Klub startuje z kampanią promującą spotkania Pogoni wśród mieszkańców Szczecina zachęcając do zakupu biletów i karnetów. Nie jest to akcja skierowana do wiernych kibiców, będących z Pogonią od wielu lat, a raczej do fanów sportu, rozrywki, których zaprasza się do zaczerpnięcia wrażeń na Twarowskiego. Nie jest to akcja kierowana do organizatorów opraw, ludzi zrzeszonych w kibicowskich stowarzyszeniach czy do fanów dalekich wyjazdów za swoją drużyną, ale do sympatyków piłki nożnej na wysokim poziomie, więc i osób często nazywanych „kibicami sukcesu”. Rezerwowy piłkarz Pogoni podważa jednak wartość takich kibiców i robi pod górkę własnemu klubowi.
Wypowiedź Sotirovicia jest w ogóle pełna żenujących stwierdzeń. Napastnik opowiada na przykład o swoim rankingu szkoleniowców.
- W mojej hierarchii trenerów, na pierwszym miejscu znajduje się szkoleniowiec, który sprowadził mnie do Polski, Dragan Dostanić. Tuż za nim jest Ryszard Tarasiewicz, z którym miałem kapitalny kontakt. Trzecie miejsce jest na razie wolne. Może wskoczy na nie trener Sasal? - mówi Sotriović.
Trener Sasal ma rzeczywiście powody do dumy. Nie dość, że jest trenerem lidera zaplecza ekstraklasy, pewnie zmierzającego do elity, to jeszcze w zacnym rankingu Sotrivocia może wskoczyć na trzecie miejsce!
Każdy jest już znudzony banalnymi wypowiedziami piłkarzy, którzy często nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Kiedy jednak bez rzeczywistej przyczyny piłkarz pluje we własne gniazdo oznacza to, że dochodzi do farsy. Tak jak mówi Serb - ja jestem w klubie od grania, a nie od dziękowania. To należy sprostować. Zawodnik jest w klubie od grania, a nie od oceniania kibiców, trenera i psuciu klubowego marketingu. Mówiąc skrótowo – od grania, a nie od.... pajacowania.

     źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js


Superbrand   21 lutego 2012 r., godz: 23:17

ten jak go nazywasz "złodziej" zapewnił 3 pkt w Poznaniu Pogoni... Chociaż z tekstami przesadził.


orzelek   20 lutego 2012 r., godz: 19:52

po pierwsze vuko ma racje z tymi kibicami sukcesu, bo naprawde z frekfencja jest fatalnie. Niech wruca stare dobre czasy z lat 98-02. Pokazmy wkoncu jak sie kibicuje, jak sie robi piekne oporawy...
A Po drugie; Sotirowic wypierniczaj ze Szczecina bo jestes za slaby za glupi i nie pasujesz do naszego miasta i Naszej druzyny. Okradasz Nasz klub ZŁODZIEJU


miau !   20 lutego 2012 r., godz: 16:32

SOTIROVIC - MUSI ODEJŚĆ !!!



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2024   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności