|
![]() ![]()
czwartek, 16 listopada 2006 r., godz: 13:36
- Gdy kładłem się spać, byłem Brazylijczykiem. Wstałem o ósmej, a już po dwóch godzinach zostałem Polakiem! No i teraz wreszcie możemy porozmawiać jak Polak z Polakiem - mówi podekscytowany Sergio Batata, pomocnik Pogoni Szczecin, który wreszcie doczekał się polskiego obywatelstwa.
![]() Z radosnej wiadomości najbardziej ucieszyła się mama piłkarza. - Gdy do niej dzwoniłem, to ciągle mnie wypytywała: synku, i co, już jesteś Polakiem? - zdradza pomocnik "Portowców", który w najbliższych dniach złoży dokumenty potrzebne do wydania dowodu osobistego i paszportu. - Po ostatnim meczu postawię chłopakom po piwie, bo w końcu trzeba uczcić to, że jestem Polakiem - wyznaje. - Zresztą okazji do świętowania nie zabraknie. 5 stycznia w Brazylii zaplanowałem już ślub z Virginią. Potem wrócę do Szczecina i tu też zrobię huczne wesele. Jak na Polaka przystało - zapewnia ze śmiechem. Chciałby poznać prezydenta Polski Batata do Polski przyjechał przed dziesięcioma laty do piłkarskiej szkółki, którą założył w Piotrkowie Trybunalskim Antoni Ptak. - Wiedziałem, że jadę do kraju, gdzie jest zimno i ciągle pada śnieg - wspomina Batata. - Ale ten śnieg pokochałem i chciałem nawet przenieść go do Brazylii. Ale nie znalazłem sposobu, bo jest za daleko i po drodze by się roztopił - rzuca żartem. - A wiecie, jakie pierwsze słowo poznałem? K..., bo tak wszyscy w czasie meczu krzyczeli - śmieje się. Pomocnik Pogoni Szczecin przyznaje, że na temat historii swojej nowej ojczyzny nie wie zbyt wiele. - Kiedy była bitwa pod Grunwaldem? To trudne dla mnie - mówi. - Nie znam też żadnego polskiego króla. Ale obiecuję, że poznam polską historię. Wiem za to, kiedy odzyskaliśmy niepodległość. W 1918 roku, prawda? - dopytuje się. - Polityka mnie nie interesuje, choć jak będą następne wybory, to pójdę głosować. Chętnie poznałbym pana prezydenta Kaczyńskiego - zaskakuje. Zna trochę Mazurka Dąbrowskiego Co najbardziej Batata, którego pseudonim po portugalsku znaczy ziemniak, pokochał w Polsce? - Oczywiście ziemniaki, zupę pomidorową i żurek! - odpowiada. - Lubię też polską muzykę, głównie hip-hop i Peję, ale w domu mam również płyty Natalii Kukulskiej. Oj, zapomniałbym wspomnieć o Dodzie i jeszcze Radek Majdan by się obraził - puszcza oko. - No i jestem fanem serialu "Kasia i Tomek". Ładna ta Brodzik... Jeszcze nie tak dawno pomocnik Pogoni był wymieniany w gronie kandydatów do gry w reprezentacji Polski. - Teraz mam polskie papiery, ale jakoś formy brakuje - stwierdza. - Ale na kadrę jestem przygotowany, wstydu nie przyniosę. Znam Mazurka Dąbrowskiego, choć tylko pierwszą zwrotkę i refren. Mam zaśpiewać? Jeszcze Polska nie zginęła... - nuci na koniec Sergio Batata, nowy obywatel III Rzeczpospolitej. foto: Arat; Sergio Batata źródło: Super Express/Marcin Szczepański ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||