www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Wywiady
Tavares Mineiro: Nasza gra nabiera tempa
Koniec presji?
- W pewnym stopniu tak, bo nareszcie udało się wygrać. I to z mocnym Zagłębiem. To spory sukces, bo zagraliśmy dobry i otwarty mecz. Ale z drugiej strony taka wygrana nas obliguje do zwycięstw w kolejnych meczach, dlatego o rozprężeniu nie może być mowy.
Miałeś więcej czasu na odpoczynek, bo pauzowałeś w meczu z Wisłą Kraków. Jesteś zadowolony ze swojej gry?
- Nie do końca. Rywale grali bardzo ofensywnie w pierwszej połowie i nie mogliśmy sobie pozwolić na odkrycie. Dlatego ta część meczu była tak wyrównana. W drugiej odsłonie zmieniliśmy ustawienie na środku pomocy. Gra była szybsza i wyglądało to dużo lepiej. Z tego fragmentu wszyscy możemy być zadowoleni. Staraliśmy się o kolejne gole, ale graliśmy z bardzo zdeterminowaną drużyną. Zepchnęli nas do defensywy, ale wyszliśmy z opresji bez szwanku.
Po dwóch porażkach nie zwątpiłeś, że nowa Pogoń wygra w lidze?
- Nie myślałem tak, ale byliśmy spięci. W przegranych pojedynkach z Amicą Wronki i Wisłą Kraków chyba dostaliśmy potrzebną lekcję. Ci zawodnicy, którzy do tej pory nie występowali w Europie, w dużym stopniu przywykli już do nowych warunków. Byliśmy mądrzejsi i łatwiej nam się grało z Zagłębiem. Nasza gra nabiera tempa i wyraźnych kształtów.
Która formacja zagrała lepiej?
- W drugiej połowie o dobry wynik bardziej musiała zabiegać obrona. Tam toczyła się gra, bo rywale wyszli do przodu i próbowali stwarzać sobie groźne sytuacje. W środku boiska traciliśmy zbyt wiele piłek. Byliśmy jednak z tyłu skupieni i broniliśmy dosyć skutecznie. Jest co poprawiać przed meczem z Legią.
Cel na Warszawę?
- To zupełnie inny mecz i nie będziemy mieli wiele czasu na przygotowania. Legia jest na fali: grają skutecznie i wygrywają kolejne spotkania. To przecież obecny lider ekstraklasy. Szanujemy przeciwników, ale jedziemy tam powalczyć przynajmniej o punkty. Więcej? Nie mam nic przeciwko.
To będzie Wasz pierwszy wyjazdowy pojedynek.
- To też jakieś utrudnienie. Nie tylko 11 zawodników będzie przeciwko nam, ale i np. publiczność. W Gutowie odpoczywamy, poznajemy tajemnice Legii i z pewnością przygotujemy się, aby osiągnąć dobry wynik. Myślę tylko o zdobyciu stolicy.
We wtorek następna gra. Tym razem z Koroną w Kielcach.
- Sporo grania, ale wytrzymamy. Kadra zespołu jest szeroka. Po tych dwóch spotkaniach chciałbym, aby Pogoń miała cztery punkty więcej.

Rozmawiał: Piotr Merchelski
Źródło: gazeta.pl
Data: czwartek, 30 marca 2006 r.
Dodał: js

  (p) 2000 - 2024   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności